środa, 27 stycznia 2010

Do zobaczenia Polsko!!!

Na kilka godzin przed odlotem odczuwam niesamowita ekscytacje i delikatna niepewność na mysl o nadchodzących miesiącach. To niezwykłe doczekać dnia kiedy spełnia sie wielkie marzenie. Znajde sie w miejscu od którego zawsze stroniłam, czyli błotko, rzadka toaleta, dzika zwierzyna zewsząd, ale jednak czuje że to będzie najpiekniejsza historia mojego życia. Ponieważ kiedy znajdujesz sie w miejscu swego przeznaczenia nie licza sie miejsca czy warunki, ale ludzie, jedność myśli, serc i cel jaki przed nami stoi. Także to do czego chce dążyć to wnosic miłość, nadzieję, radość i światło Jezusa do miejsc w których nigdy ona nie gościła.
Moje marzenie nigdy nie było by urzeczywistnione gdyby nie pomoc i wsparcie wielu osób, dziękuje wam Kochani!!! Kiedy zmieniasz jedno życie zmieniasz świat. Nigdy nie rezygnuj ze swoich marzeń, bo nie wiesz kiedy okażą się potrzebne.
Żegnaj POLSKO na najbliższe 6 m-cy.

1 komentarz:

Nie ma świąt bez harmattanu

Obiecałam post o świątecznej niespodziance w naszym przedszkolu, mimo, że już zanurzamy się w Nowym Roku i zapominamy o świątecznych smaczk...